W upalne lato w Grecji mało rzeczy smakuje tak, jak horiatiki, zwana u nas sałatką grecką. Ta genialnie prosta sałata składająca się z rosnących na miejscu warzyw, jest często masakrowana na rynku polskim przez rozmaite dziwne dodatki, sosy, udawaną fetę i słabe warzywa. W prawdziwej greckiej sałacie nigdy nie znajdziemy…sałaty, czy kapusty pekińskiej. Moja rada: w Polsce tę sałatę sens jest robić tylko latem, kiedy warzywa choć trochę przypominają te greckie. I koniecznie trzeba kupić fetę, nie fetopodobny ser.
2 pomidory malinowe
2 ogórki
1 cebula (biała lub czerwona)
1 zielona papryka
10 czarnych oliwek
100 g fety w kawałku
1 łyżka kaparów
4 łyżki oliwy
1 łyżka czerwonego octu winnego
1 łyżeczka oregano (opcjonalnie)
sól i pieprz czarny w młynku
Pomidory, ogórki i paprykę kroję na grube kawałki, cebulę w piórka i wrzucam do miski. Dodaję oliwki i kapary. Polewam warzywa oliwą i octem, solę i pieprzę, a na końcu układam cały blok fety na sałacie. Można posypać oregano.
Коментарі