Nie ma dla mnie Świąt bez kapusty z grzybami. W moim domu rodzinnym była serwowana z łazankami. Całość zapiekana w piecu. Ta sama kapusta służyła jako farsz do pierogów. To dla mnie smak idealny: kwaśny, słodki, maślany. Tak smakują Święta. Do tego świetnie się mrozi i dlatego postanowiłam w tym roku zrobić ją wcześniej i zamrozić. Skruszeje i będzie jeszcze lepsza. A na Wigilię jedno danie mniej do zrobienia.
1 kg kapusty kiszonej
50 g suszonych grzybów (najlepiej prawdziwków)
2 średnie cebule
3 łyżki oleju roślinnego
sól i pieprz
2 łyżki masła
Kapustę płuczę zimną wodą, kroję, wkładam do garnka, zalewam wodą tak, żeby była przykryta i gotuję przez godzinę. Grzyby w garnku zalewam wrzącą wodą i przykrywam. Zostawiam je na co najmniej 30 minut. Wodę z grzybów wlewam do kapusty. Gotuję. Po godzinie kapustę odcedzam na sitku i odciskam. Na patelni zarumieniam posiekane drobno cebule na 3 łyżkach oleju. Dodaję kapustę i pokrojone w paski grzyby. Solę i pieprzę stale mieszając. Na koniec dodaję masło i dobrze mieszam. (Weganie pomijają ostatni krok)
Comments