Hiszpanie nie są nacją śniadaniową. Rano, przeważnie po późnej kolacji poprzedniego dnia, śniadanie sprowadza się do kawy z rogalikiem, kawałkiem słodkiej bułki. Jest jednak jedna pozycja, którą można zjeść na wytrawnie. Jest to właśnie zapiekana pajda chleba lub bagietki z musem z pomidorów. Hiszpańskie pomidory są bardzo soczyste, i choć staram się ograniczać jedzenie białej buły, tam jest to zupełnie niemożliwe. Taką grzankę można zrobić z razowego chleba, w tosterze, na patelni lub w piekarniku. Musi być chrupiąca. Mus robimy następującą:
2-3 duże pomidory
1 ząbek czosnku
łyżka oliwy
sól i pieprz do smaku
Pomidory kroję na duże kawałki, wycinam szypułki i wkładam do blendera z pozostałymi składnikami. Miksuję do uzyskania jednolitego musu, który wkładam do lodówki. W upalne dni najlepiej smakuje schłodzony. Może stać w lodówce kilka dni. Wtedy dobrze się przegryzie. Nakładam na gorącą grzankę łyżeczką lub polewam z dzbanka z dziubkiem.
Komentarze