W krótkim niestety sezonie szparagowym, szparagi w tej wersji mogę jeść co drugi dzień. Jest to chyba najłatwiejszy sposób przygotowywania szparagów i może dlatego tak bardzo go lubię. Szparagi z pieca są chrupiące, a jednocześnie delikatne. Oliwa i parmezan nadają im wyrazistości.
Pęczek zielonych szparagów (mogą być białe, ale ja jestem z frakcji zielonej)
Oliwa z oliwek
10 g parmezanu
sól, pieprz
Szparagi układam na folii aluminiowej na blasze tak, żeby jeden leżał obok drugiego. Polewam je oliwą i wstawiam do rozgrzanego piekarnika do 180 stopni. Kiedy się delikatnie zabrązowią, po ok. 15 minutach, wyjmuję z pieca. Solę, pieprzę i ścieram na nie duże wiórki parmezanu. Polecam w towarzystwie młodych ziemniaków z koperkiem i masłem.
Comments